(źródło: https://www.pexels.com/de-de/foto/mann-stehen-guss-brille-18327490/)
Pogrubione nagłówki, czerwone podpisy, wykrzykniki – krajobraz medialny w dzisiejszych czasach łatwo przypomina pole bitwy. Aby przyciągnąć uwagę, wiele redakcji koncentruje się na negatywnych historiach, które rozprzestrzeniają się szybciej, głównie dlatego, że nasze mózgi są zaprogramowane do silniejszej reakcji na złe wiadomości. Według Reutersa, 39% respondentów twierdzi, że wiadomości negatywnie wpływają na ich nastrój – co jest głównym powodem unikania wiadomości. Jednocześnie wielu odbiorców czuje się przytłoczonych, a nawet ma poczucie wyuczonej bezradności – „stan apatii” wynikający z „narażenia na nierozwiązywalne problemy lub nieunikniony stres fizyczny lub emocjonalny”, jak opisuje to Oxford Reference. Reakcja unikania mediów staje się bardziej prawdopodobna.
W tym miejscu wkracza konstruktywne dziennikarstwo, którego celem jest „przeciwdziałanie unikaniu wiadomości i ochrona ich odbiorców przed negatywnym wpływem na nastrój i zdrowie psychiczne” – jak ujął to Constructive Institute, niezależny ośrodek konstruktywnego dziennikarstwa działający na Uniwersytecie w Aarhus w Danii, założony przez duńskiego dziennikarza Ulrika Haagerupa.
Czym jest dziennikarstwo konstruktywne?
„Dziennikarstwo konstruktywne to w zasadzie połączenie narzędzi i metod oraz nastawienia – to myślenie o tym, jakiego rodzaju dziennikarstwa potrzebujemy, aby najlepiej służyć naszym odbiorcom” – wyjaśnia Lisa Urlbauer, kierownik szkoleń dziennikarskich w Instytucie Bonn. Instytut Bonn – na marginesie, współzałożony przez Instytut Constructive – działa na rzecz promowania dziennikarstwa konstruktywnego i pomagania dziennikarzom w nauce i stosowaniu tej koncepcji.
Lisa Urlbauer wyróżnia trzy główne aspekty dziennikarstwa konstruktywnego:
1. Skupienie się na rozwiązaniach – oprócz raportowania problemów, chodzi o zbadanie działań podejmowanych w celu ich rozwiązania
2. Zwiększenie zakresu perspektyw prezentowanych w sprawozdaniach, a jednocześnie skupienie się na osobach, których zazwyczaj nie słuchamy, ale na które ma to wpływ
3. Narzędzia i elementy, które stanowią podstawę konstruktywnego dialogu w reportażu. (np. inne pytania do wywiadów, nowe spojrzenie na rolę dziennikarza)
Zatem dziennikarstwo konstruktywne to podejście zorientowane na odbiorcę, unikające negatywnego nastawienia, co opisuje również Liesbeth Hermans, profesor dziennikarstwa konstruktywnego na Uniwersytecie Windesheim w Holandii. Co więcej, zwraca ona uwagę na wartość społecznej odpowiedzialności w dziennikarstwie konstruktywnym. W czasopiśmie „Journal of Media Innovations” adiunkt Karen McIntyre z Oregonu i duńska dziennikarka Cathrine Gyldensted – która, na marginesie, jest również znana z tego, że podobnie jak Ulrik Haagerup, nadała tej koncepcji międzynarodowy rozgłos – również zwracają uwagę na wykorzystanie technik psychologii pozytywnej w reportażu.
INFORMACJA: Choć często używane w tym samym znaczeniu, dziennikarstwo konstruktywne i dziennikarstwo rozwiązań to nie to samo, to jednak dziennikarstwo rozwiązań stanowi jedną część dziennikarstwa konstruktywnego – co widać również w trzech głównych aspektach dziennikarstwa konstruktywnego.
Lisa Urlbauer, Instytut w Bonn. Zdjęcie © autorstwa Instytutu w Bonn